Konnichiwa! A raczej już konbanwa!
Chyba nigdy nie pisałam tak późno posta, jest już 21:14 :D
Tytuł wpisu troszkę dziwny ale nie, to nie koniec. Ta "ostatnia wizyta" (myślę, że ostatnia) to ostatnia wizyta u lekarza. Jutro rano jadę na przegląd. Chyba w poniedziałek będę mogła pójśc do szkoły.
Wchodzę w statystyki bloga, potem w komentarze i widzę coś okropnego... BRAK KOMENTARZY.
Nie wiem czy to tak bardzo trudno kliknąć dodaj kom. i wpisać kilka miłych słów. Ja staram się komentować blogi na które się napotkam, a szczególnie jeśli nie jest on zbyt popularny, ponieważ wiem jaką to sprawia przyjemność autorowi. To wasz wybór.
Swoją drogą: mamy już 4 obserwatorów! Mega się z tego cieszę, oby tak dalej ~(*^.^*)~
Wpadłaś na mój blog. http://mylifeandchoices.blog.pl/ Twój jest bardzo ciekawy i zamierzam wpadać na niego częściej :)
OdpowiedzUsuńOczywiście ! ^.^
OdpowiedzUsuńbrawo! naprawdę wielki szacunek! dlaczego? sama niezbyt interesuję się Japonią, tak naprawdę to wcale, obiekt moich westchnień to oczywiście Indie :)
OdpowiedzUsuńtrafiłam na twój blog przez zapytaj.onet.pl, i spodziewałam się raczej postów o tematyce Mangi, a tu proszę, miłe zaskoczenie
miałam prawo mieć owe obawy, gdyż wiele blogów, które odwiedziłam, m.in o tematyce Japonii, były tylko o anime, a niektórzy chyba jeszcze nie wiedzą, że Japonia to nie tylko Manga, no ale cóż? mimo wszystko pisanie tylko o anime na blogu niby poświęconym Japonii jest strasznie wkurzające, i mylące...
ale widzę, że ktoś tu naprawdę kocha Kraj Kwitnącej Wiśni ;)
Pozdrawiam, i życzę oczywiście podróży do tego fascynującego miejsca :*
Ja osobiście nie interesuje się Japonią,
OdpowiedzUsuńale czasem lubię poczytać o innej kulturze i
będę wpadać do ciebie częściej.
http://akwelele.blogspot.com/
+ obserwuje
http://nast2.blog.pl <--- zapraszam i super blog, bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuń