niedziela, 29 marca 2015

Prawdziwe Pocky, turniej, super urodziny


Konnichiwa!
Mam strasznie dużo do napisania! Nie wiem od czego zacząć,  może od turnieju judo? Ok, już mówię : wyjechaliśmy o 8:30 do Suchego Lasu na Puchar Polski. Niestety nic nie zdobyłam, ale to jest przecież mój 2 turniej- nie ma się co dziwić. Moje przeciwniczki miały zielony pas i pomarańczowo-zielony. Miałam dwie walki i dwie przegrałam. Nasz klub znajduje się na 12 miejscu w rankingu tego turnieju. 

Urodziny mojej przyjaciółki zaczynały się o 17:30 a wyjechaliśmy dopiero około 20:30. Byłam u niej chyba o 22:coś. Jadłyśmy sushi i próbowałyśmy japońskich przekąsek takich jak: Pocyk: zwykłe, truskawkowo-mleczne, mleczne i bananowe, suszona ostra ryba, chipsy z wodorostów,  koala-ciasteczka, ryżowe chrupki.  Z pocky najbardziej smakowały mi truskawkowo-mleczne, chipsy z wodorostów o dziwo nie smakowały tak bardzo jak glony.  Planuje zrobić osobny post gdzie będę dokładniej oceniać Pocky. 
Mimo, że na imprezie byłam krótko, bawiłam się świetnie! Robiłyśmy różne wyzwania np. ostra suszona ryba z wasabi i jeszcze polana sosem sojowym- padło na mnie, a raczej sama chciałam to zrobić. Było dobrze aż do chwili kiedy wasabi zetknęło się z moim językiem xD
Ale przeżyłam i nic nie wyplułam. Kolejną zabawą było "Zgadnij co jesz" chyba nie musze tłumaczyć, zakrywało się oczy i jadło się coś. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz