Dzisiaj chcę się zając sprawą "ideału" piękna w Azji Wschodniej a raczej, tego co podoba się tam nam- Europejką. Ja zawsze chciałam być "Chinką" mieć mały nosek skośne oczy. Ale w sumie to mam małe oczy prosty nos, drobną buzię- więc? Make-up daje niesamowite efekty.
Zawsze można kupić sobie soczewki, perukę, doczepiane końcówki itp. Dzisiaj nie problemu jeśli chodzi o takie zmiany.
Wiem, że w Japonii, Korei, Chinach dużo kobiet robi sobie operacje plastyczne żeby: mieć "rzymski" nos, szersze oczy, i czegoś co w ogóle nie rozumiem czyli: "zmiękczczanie" włosów.
Azjatki mają grube gęste włosy! A ja mam cienkie i gęste (strasznie dużo cienkich włosów)!
Wydaje mi się jednak, że grube włosy zmieniają się od klimatu.
Tak, jak ja nie rozumiem tego, że one chcą wyglądać tak jak Europejki, tak i one pewnie nie rozumieją, co jest takiego pięknego w: małych czach, grubych włosach itp.
Chyba nie znam człowieka, który nie chce się zmieniać. Ludzie zawsze chcą to czego nie mają i nie doceniają tego co sami mają! Ja też taka jestem! Ciekawi mnie, czy jakbym urodziła się Japonką to nie chciałabym być jak te "Europejki". Pewnie chciałabym. Mam nadzieję, że kiedyś pojadę do Japonii, zobaczę jak sobie żyją, jakich kosmetyków używają, jakie są u nich kanony piękna i w ogóle.
Słyszałam, że w Japonii nie ważne jest jak wyglądasz lecz jaki jesteś w środku, a w Korei są wyznaczone kanony piękna.
Na dziś koniec paaaa <3
Zawsze można kupić sobie soczewki, perukę, doczepiane końcówki itp. Dzisiaj nie problemu jeśli chodzi o takie zmiany.
Wiem, że w Japonii, Korei, Chinach dużo kobiet robi sobie operacje plastyczne żeby: mieć "rzymski" nos, szersze oczy, i czegoś co w ogóle nie rozumiem czyli: "zmiękczczanie" włosów.
Azjatki mają grube gęste włosy! A ja mam cienkie i gęste (strasznie dużo cienkich włosów)!
Wydaje mi się jednak, że grube włosy zmieniają się od klimatu.
Tak, jak ja nie rozumiem tego, że one chcą wyglądać tak jak Europejki, tak i one pewnie nie rozumieją, co jest takiego pięknego w: małych czach, grubych włosach itp.
Chyba nie znam człowieka, który nie chce się zmieniać. Ludzie zawsze chcą to czego nie mają i nie doceniają tego co sami mają! Ja też taka jestem! Ciekawi mnie, czy jakbym urodziła się Japonką to nie chciałabym być jak te "Europejki". Pewnie chciałabym. Mam nadzieję, że kiedyś pojadę do Japonii, zobaczę jak sobie żyją, jakich kosmetyków używają, jakie są u nich kanony piękna i w ogóle.
Słyszałam, że w Japonii nie ważne jest jak wyglądasz lecz jaki jesteś w środku, a w Korei są wyznaczone kanony piękna.
Na dziś koniec paaaa <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz