piątek, 30 stycznia 2015

Kobieta na krańcu świata w Japonii

Ohayo!
Wczoraj wieczorem  oglądałam "Kobietę na krańcu świata", choć odcinki z pobytu
w Japonii są z  2 sezonu a ja je dopiero teraz obejrzałam... 

Pierwsza część była o Gejszach z Kioto (ją widziałam już dawniej)- bardzo mi się spodobała i wiem, że praca gejszy to nie jest nic łatwego. Nie można nawet z tego zrezygnować, chodzi się w niewygodnych ubraniach i inne takie rzeczy.
Druga była o Księżniczce z Tokio- też super odcinek, warto obejrzeć na prawdę można się dowiedzieć czegoś ciekawego. Zadziwiło mnie to, że istnieje coś takiego jak pogrzeb dla zwierzaka. Nawet dla rybki! Japonia to dziwny kraj i właśnie za to ją uwielbiam!

Na dzisiaj konie, jeszcze raz zapraszam was do obejrzenia tych odcinków!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz